Postanowiłam dziś trochę poeksperymentować w kuchni, jako że przyszedł mi smak na świeży chlebek z masełkiem, które zrobiłam 🙂 Staramy się unikać glutenu, więc rzadko kupujemy chleb w sklepie i stąd ten deficyt. Pozbierałam do kupy kilka przepisów z internetu, wyciągnęłam z nich fundament, a resztę już kombinowałam z tego co mam w domu 🙂 I takim sposobem potrzebne było nam:
200 gram mąki gryczanej
100 gram mąki ryżowej
100 gram mąki owsianej
50 gram nasion babki płesznik
50 gram nasion chia (szałwii hiszpańskiej)
2 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
2 płaskie łyżeczki soli
3 czubate łyżeczki zmielonego siemienia lnianego
400ml zsiadłego mleka (ja dałam zsiadłe mleko, które zostało po zebraniu śmietany)
dodałam również 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia, ale nastepnym razem nie dodam, teraz jako, że to eksperyment wolałam troszkę dodać
Wszystkie mąki mieszamy w garnku razem z sodą i solą (opcjonalnie proszkiem do pieczenia) i przesiewamy. Osobno rozrabiamy zsiadłe mleko z siemieniem lnianym, a następnie wlewamy do przesianej mąki. Dodajemy nasiona chia i babki płesznik i mieszamy drewnianą łyżką, aż do uzyskania jednolitej i zwartej masy. W miarę potrzeby można dodać kilka łyżek zsiadłego mleka.
Gotowe ciasto przekładamy na blachę i formujemy z niego kulkę. Ja akurat taki kształt chlebka chciałam. Blachę posmarowałam olejem kokosowym i obsypałam lekko mąką ryżową. Od góry można naciąć ostrym nożem wierzch ciasta i skrapiamy lekko wodą.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 220°C i pieczemy 20min. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 180°C i pieczemy kolejne 20-25min, aż skórka będzie ładnie spieczona (ale nie spalona 😉 ). Po tym czasie zostawiamy chleb do ostygnięcia w bardzo lekko uchylonym piekarniku.
Zajadamy się 🙂
Najnowsze komentarze: